Sofeicz napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): - na awatarze jest uwypuklony Ziobro i Kaczyński w cieniu,Dokładnie jak na inskrypcjach egipskich.
Rozmiar wyobrażenia decydował o ważności protagonisty.
Albo jak wycinanie ludzi ze zdjęć przez Stalina.
Za jakiś czas pewnie Jaki tam zastąpi Kaczyńskiego. Bywalcy grupki nawet się nie skapują, bo wszystko pójdzie stopniowo. Coś jak babcia, która widzi, "ile ten wnusiu urósł", tylko jeżeli widzi go z rzadka.Zdjęcie w tle też jest ciekawe, bo nie ma na nim Morawieckiego czy Błaszczaka. Ziobro ma niezłą cyberarmię pod wodzami Mateckiego i Jakiego.
No a powstanie listy chadeckiej zmniejsza szanse, że PiS pójdzie do wyborów z SolPolem, bo pisowszczyznie zmniejszają się szanse na zachowanie władzy.
Wedle najlepszych sondaży i analityków wyborczych sytuacja wygląda teraz tak, iż w wyborach tak na dziś:
- PiS miałby koło 33%,
- KO miałoby koło 30%,
- chadecja miałaby co najmniej 15% (Pers ostatnio obstawia, że 15%, ale podkreśla, że są to, nomen omen, konserwatywne szacunki zakładające, iż stare przyczółki ludowców trochę jednak odpłyną, choć tak wcale być nie musi, toteż piszę "co najmniej"),
- Lewica i Konfa miałyby po około 7-8%.
- resztę "pod próg rzuciliśmy, nasz życia"...
No i tak. Nawet przy machlojkach wyborczych PiS nie ma szans na utrzymanie władzy nawet przy pomocy Konfy. Chadecja/KP2050 jest tu faktycznie gejmczendżerem. Zatem PiS wywali Ziobrę z list, bo skoro PiS o zwycięstwo nie walczy, to nie będzie mu żal tych punkcików, które urwie Zibi. PiS liczyć będzie, że Ziobro pod progiem padnie i skończy się tak ziobrowe marzenie o bycie głównym protagonistą pisowszczyzny z największym popiersiem na fotce. Błaszczak i Morawiecki chcą zatopić Ziobrę, by zawalczyć między sobą o prym po Kaczyńskim (pewnie na koniec wygra Błaszczak, no chyba że przed zejściem JarKacz znów zaistrzy namiętnością do Matteo).
I tutaj mamy zajefajne domino, bo osobny start Ziobry to nie tylko uszczknięcie poparcia PiSowi, lecz też Konfie, a Konfa może aż pod próg od tego spaść lub dostać żałosny wynik mandatowy (znów brak klubu).
PS
Ta cała afera Willa+ też pewnie świadczy o tym, że PiS jednak nastawia się na porażkę i już nawet w kradzieży nie dba o pozory.
"I sent you lilies now I want back those flowers"



