Kontestator napisał(a): Ja się w ogóle zastanawiam jaki jest status takich najemników. To nie są oficjalnie rosyjskie siły zbrojne i ich żołnierze więc konwencje ich nie obowiązują. Żołnierz powinien mieć umundurowanie oraz symbole narodowe (czaszka Wagnerowców raczej się nie łapie).
Rozumem tego nie ogarniesz - to Rosja. Gangsterka w rozkwicie.
Facet, który de jure jest nikim, wyciąga ludzi z pierdla, anuluje im wyroki, opierdala generałów.
Nawet w ZSRR takie coś by chyba nie przeszło.
W Afganistanie wszystko szło po prawilnej linii armijnej.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

