zefciu:
Jakbym musiała wybrać dla siebie to wybrałabym ćwiartowanie.
Ludzie żyjący w dżungli w trudnych warunkach naturalnych, mogą mieć problem ze zdobyciem pożywienia, chociaż nie wiem dokładnie jakie mieli motywacje, jednak żyją w małych społecznościach, nie poddawani presji tyrani państwa i absolutnej władzy, powinni być bardziej empatyczni.
Żadne zwierze się tak nie zachowuje, ludzie w przeciwieństwie do zwierząt, działają z premedytacją i z premedytacją szkodzą innym, chcąc im zadać jak najwięcej bólu i cierpienia.
Cytat:Niż co?Nie wiem czy smażenie żywcem człowieka jest mniej okrutne niż ćwiartowanie go żywcem.
Jakbym musiała wybrać dla siebie to wybrałabym ćwiartowanie.
Ludzie żyjący w dżungli w trudnych warunkach naturalnych, mogą mieć problem ze zdobyciem pożywienia, chociaż nie wiem dokładnie jakie mieli motywacje, jednak żyją w małych społecznościach, nie poddawani presji tyrani państwa i absolutnej władzy, powinni być bardziej empatyczni.
Żadne zwierze się tak nie zachowuje, ludzie w przeciwieństwie do zwierząt, działają z premedytacją i z premedytacją szkodzą innym, chcąc im zadać jak najwięcej bólu i cierpienia.
Cytat:Tak — ale pomysł, że można zakazać takich kar pojawił się dopiero wtedy, gdy świadomość prawna się rozwinęła do tego stopnia, że ludzkość wpadła na pomysł, że można czegoś zakazać władzy. Bo żeby praktykować takie kary to potrzebna jest władza z jednej strony silna na tyle, by je wymierzać, a z drugiej strony — krucha na tyle, by się bać zdrady.Ludzkość wpadla na ten pomysł, ale nie znaczy to, że z milości do ludzkości.
Rozsadziło mi antenę.

