zefciu:
Kanibale, różne mieli praktyki i metody obróbki, niektórzy smażyli ludzi żywcem.
Cytat:Dobra, ale kto konkretnie smażył żywcem czlowieka? Bo ja kojarzę brązowego byka (Starożytna Grecja) i św. Wawrzyńca (ponoć Imperium Rzymskie, ale nie wiem, czy mamy pozahagiograficzne źródła nt. stosowania takiej kary). Znowu gadasz strzępkami myśli. Nie siedzę Ci w głowie.Jezu, kto?
Kanibale, różne mieli praktyki i metody obróbki, niektórzy smażyli ludzi żywcem.
Cytat:Kto? Aztekowie? Tak, żyli pośród dżungli, tak żarli ludzi, tak — jest teoria, że mogło to mieć związek z niedoborami żywnościowymi, ale nie — nie smażyli ludzi żywcem, a poza tym byli ludem rolniczym.Oni akurat wyrywali żywcem serca, było to związane z ich wierzeniami i religią.
Cytat:Nie zastanawiam się nawet, skąd mogłaś wymyślić takiego kretyńskiego chochołaZ tego, że ludzie nie kieruja się czymś w rodzaju dobra wspólnego tylko dobrem własnej dupy. Nie ma w tym szlachetnych pobudek ze strony istoty obdarzonej rozumem, empatią i duszą.
Rozsadziło mi antenę.

