DziadBorowy napisał(a): https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/...Id,6626151Duńczycy to naród mądry. My pewnie na religię/Kościół wydamy jeszcze z 500 miliardów. Jak wejdą kacapy, to różańce nam wystarczą.
Cytat:Duński parlament (Folketing) po burzliwej debacie przegłosował we wtorek zniesienie od przyszłego roku wolnego od pracy święta Wielki Dzień Modlitwy. W ten sposób za zaoszczędzone środki chcą doposażyć wojsko. Jak tłumaczyła premier kraju, to odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Rosji.
Ciekawe podejście. Trochę bardziej odpowiedzialne niż u nas, gdy na (konieczną) modernizację armii planujemy wydać setki miliardów złotych i nikt za bardzo nie przejmuje się tym, skąd wziąć na to kasę.
W końcu dla biała Murzyna religijne mzimu jest najważniejsze. Inni mają technologię, my religijne bajędy plecione przez dziwnie ubranych panów.Kasa się by znalazła: natychmiast zerwać konkordat i przestać finansować tego pasożyta. Kilka lat i możemy kupić najlepszą broń. No i musimy mieć w końcu nie tylko elektrownie atomowe, ale również broń atomową.
A poza tym uważam, że Moskwa powinna zostać zburzona.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

