Dlatego napisałem: "Jeśli poznawszy cały, szeroki kontekst (...)". A jak mimo tego uwierzyła, to podtrzymuję: gnida/debil. To już nie jest upieranie się przy - dla wielu ludzi abstrakcyjnych - pojęciach jak praworządność, obronie kultu Papaja czy pluciu na lewacką Unię. To jest zaszczucie dzieciaka, co krytykują nawet ludzie z ich kręgu ideologicznego.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

