Nonkonformista napisał(a):Osiris napisał(a):A co w tym życiu wiecznym jest takiego fajnego? Dla mnie nic.Nonkonformista napisał(a): Dziwi mnie, że ludzie w pewnym wieku przestają wierzyć w Mikołaja, lecz nie przestają wierzyć w Boga. Zawsze mnie to zdumiewało.A mnie w ogóle to nie dziwi. Za krasnoludkami nie stoi machina propagandowa w postaci Kościoła oraz krasnoludki nie obiecują życia wiecznego.
Żyć wiecznie w niebiańskiej Korei Północnej? Chyba nie może być większego koszmaru!
Jaka Korea Północna? Wystarczy trochę wyobraźni w szerokiej perspektywie. Jest ogrom innych opcji. Szczęśliwym niebem może być np. zapętlenie szczęśliwego scenariusza (coś jak "wieczny powrót" u Nietzschego):
Poza tym nuda może po prostu nie istnieć w wyższym świecie. Nie widzę powodu, dla którego musiałaby tam istnieć.
No ale jak ktoś woli "nicościowanie w nicości"...
"I sent you lilies now I want back those flowers"

