Trochę trzeba odświeżyć wątek, bo stęchł. 
Jak wiecie /pewnie/ uczę się portugalskiego i się mi bardzo podoba.
Mam ciągle lekcje z Brazylijczykami. Ostatniom miał z Brazylijką, od początku marca z Brazylijczykiem, ale teraz bardziej z nastawieniem na portugalski europejski, na czym mi zależało.
W portugalskim są samogłoski zamknięte: â, ê, ô i trzeba je umieć dobrze wypowiadać, bo można pomylić przy złej wymowie dziadka vô z babcią - vó.

Jak wiecie /pewnie/ uczę się portugalskiego i się mi bardzo podoba.
Mam ciągle lekcje z Brazylijczykami. Ostatniom miał z Brazylijką, od początku marca z Brazylijczykiem, ale teraz bardziej z nastawieniem na portugalski europejski, na czym mi zależało.
W portugalskim są samogłoski zamknięte: â, ê, ô i trzeba je umieć dobrze wypowiadać, bo można pomylić przy złej wymowie dziadka vô z babcią - vó.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

