To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania
#82
DziadBorowy napisał(a): A mnie jednak wkurwia. Chociaż nie tyle sama pomoc ale to jak jest realizowana. Wbrew obiegowej opinii emeryci wcale nie są grupą najbardziej narażoną na ubóstwo. Wyprzedzają je wielopokoleniowe rodziny wielodzietne, rodziny rolnicze a także osoby bezdzietne, samotne w wieku przedemerytalnym.

Zresztą już pisałem - nie mam nic przeciw pomocy socjalnej - o ile będzie to pomoc socjalna - kierowana nie do tych co mogą głosować, ale do tych którzy faktycznie tego potrzebują. W przypadku pomocy dla dzieci - twarde kryterium dochodowe. W przypadku emerytów skupiłbym się głównie na wdowach i wdowcach. Bo jak są dwie emerytury to nie jest najgorzej - jak jedna - tu się zaczynają problemy.
Na pewno dałoby się mnóstwo rzeczy zrobić lepiej. Co do rodzin wielodzietnych, to je też dotyka hejt, ponieważ w przekonaniu wielu osób są chlejącą "patologią 500+". Co gorsza jest to zdanie wyrażane głośno w sklepach czy innych miejscach publicznych, jeśli ja to słyszę, to dzieciaki pewnie też. Co do kryterium dochodowego nie jestem przekonana. Świadczenia na dzieci to świadczenia na dzieci. Biedniejsi wydają je na rzeczy pierwszej potrzeby, przeciętnie zarabiający mogą sobie dzięki temu pozwolić na dobrą szkołę prywatną, w której dzieci mogą rozwijać swoje zainteresowania.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - przez Iselin - 28.03.2023, 21:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości