Janek Kos dowódca z czołgu Rudy 102 2ws nie był zmęczony wojną ani zmaltretowany ani z poharataną psychiką, żeby poszedł na rentę i 5 lat leczył się u psychiatry tylko raźno i rześko po 2ws zrzucił mundur i poszedł do szkoły uczyć się z inną młodzieżą bo był młody i niewykształcony. A na wojnie raźno podrywał Marusię i chyba nie śmierdział z brudu bo się z Marusią przytulali na tej wojnie a zapach śmierdzącego niedomytego człowieka jest raczej wstrętny.
Ale ci z okopów z wojny pozycyjnej 1ws to nie wiem co z nimi się stało.
Ludzie dają się zrobić żołnierzami i gonić na wojnie bo po wojnie od razu jest lepiej. Chyba jest lepiej i wygranym i przegranym, takie hokus-pokus. Z Nieba chyba schodzi wtedy Anioł z instrukcją obsługi "Jak zarządzać gospodarką, żeby po wojnie było lepiej niż przed wojną".
Przed wojną kłócą się o to kto ma rządzić i jak, wszyscy uważają że jest im źle. Po wojnie rządzi zwycięzca wojny i uciszają się większe burdy i protesty bo zwycięzca mimo strat w ludziach na wojnie ma dość siły żeby zaprowadzić swój ład i porządek. Tak było chyba w Polsce po 1945r.
Ale ci z okopów z wojny pozycyjnej 1ws to nie wiem co z nimi się stało.
Ludzie dają się zrobić żołnierzami i gonić na wojnie bo po wojnie od razu jest lepiej. Chyba jest lepiej i wygranym i przegranym, takie hokus-pokus. Z Nieba chyba schodzi wtedy Anioł z instrukcją obsługi "Jak zarządzać gospodarką, żeby po wojnie było lepiej niż przed wojną".
Przed wojną kłócą się o to kto ma rządzić i jak, wszyscy uważają że jest im źle. Po wojnie rządzi zwycięzca wojny i uciszają się większe burdy i protesty bo zwycięzca mimo strat w ludziach na wojnie ma dość siły żeby zaprowadzić swój ład i porządek. Tak było chyba w Polsce po 1945r.

