[Sofeicz]

PS, Czasami się zastanawiam, w jaki sposób przetrwały demokracje liberalne w obliczu tak potężnych sił destrukcyjnych i autorytarnych.
To że przez pokolenia udało się niektórym krajom nie popaść w PiSizm, to niewytłumaczalny fenomen.

Ale chyba nie ma tych krajów tak wiele i nie wszystkie funkcjonują znowu tak długo. Jest USA, Wielka Brytania, Kanada, Australia i kilka innych krajów europejskich. Ameryka Łacińska i Południowa to pisizm, Azja głównie autorytaryzm/pisizm z może z wyłączeniem Japonii a Afryka szkoda gadać.

Trochę tej zieleni jest.
World Democracy Index: