ZSRR upadł, gdy wydatki wojskowe sięgnęły 45-50% budżetu.
Obstawiałbym, że i tym razem jest to 'granica oporu' poza którą nawet Homo Kacapiensis się wkurwi.
Obstawiałbym, że i tym razem jest to 'granica oporu' poza którą nawet Homo Kacapiensis się wkurwi.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

