https://www.money.pl/gospodarka/andrzej-...6432a.html
Dudu nie mówi o "putinflacji".
I teraz tak - PiS już Dudzie nic nie może dać. Coś mu dać (posadkę międzynarodową i pobocznie też pomoc w prawniczej karierze córy w UK) mogą dać mu Anglosasi, a zwłaszcza Amerykanie. Zatem Dudzie opłaca się w kampanii sabotować PiS, by dostać nagrodę od USA. W końcu po aferze z lexTVN (TVN to największa inwestycja biznesowa od USA w Polsce) Amerykanie zdecydowali się pewnie spacyfikować PiS.
EDIT
No to Dudu I Szalony skończy w terceryzmie (Trzeciej Drodze).
Dudu nie mówi o "putinflacji".
I teraz tak - PiS już Dudzie nic nie może dać. Coś mu dać (posadkę międzynarodową i pobocznie też pomoc w prawniczej karierze córy w UK) mogą dać mu Anglosasi, a zwłaszcza Amerykanie. Zatem Dudzie opłaca się w kampanii sabotować PiS, by dostać nagrodę od USA. W końcu po aferze z lexTVN (TVN to największa inwestycja biznesowa od USA w Polsce) Amerykanie zdecydowali się pewnie spacyfikować PiS.EDIT
No to Dudu I Szalony skończy w terceryzmie (Trzeciej Drodze).
"I sent you lilies now I want back those flowers"

