Mustafa Mond napisał(a): Choć zawsze zostają przynajmniej nieruchomości Srebrnej. Może to nie władza, ale zawsze jakiś frukt.Srebrna to jednak coś, o co warto się bić. Nawet po wylocie z polityki można się nieźle urządzić jak SD po 89.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

