lumberjack napisał(a): A nie wiemJa lubię oglądać głupie/śmieszne memy na fejsowej stronie zdupynators. Nie żal mi czasu na to - lubię dobry, ostry, porąbany humor. A na genialne książki nie mam siły po dniu pracy i zajmowaniu się dzieciokami, gdzie jedno chce spać, drugie srać, a do tego ja żem głodny. Naprawdę nie chce mi się myśleć o ambitnych rzeczach.
Audiobooki zaadoptuj. Serio są genialni lektorzy, tacy jak choćby wybitny Grzegorz Pawlak, który czyta tworząc taką atmosferę, jakby się było w fabule. No i nie przesadzajmy z ambitnością, coś Pilipiuka, Zajdla czy Grzędowicza to genialna rozrywka jest a przy tym nie pozbawiona ambicji. Nie jest to Ulisses, ale kto ma na to siłę...
Sebastian Flak


Ja lubię oglądać głupie/śmieszne memy na fejsowej stronie zdupynators. Nie żal mi czasu na to - lubię dobry, ostry, porąbany humor. A na genialne książki nie mam siły po dniu pracy i zajmowaniu się dzieciokami, gdzie jedno chce spać, drugie srać, a do tego ja żem głodny. Naprawdę nie chce mi się myśleć o ambitnych rzeczach.