Iselin napisał(a): Ale wiesz, że to w dużej mierze wina nas jako społeczeństwa? Bo tym się właśnie interesujemy. Bez przerwy gadamy o tym, co Tusk powiedział o Kaczyńskim, a Kaczyński o Tusku.
No i właśnie nie rozumiem czemu. Z własnym ojcem nie mogę się dogadać. Jak przy nim skrytykuję za coś PiS, to zaczyna do mnie gadać tak jakby z automatu przydzielał mnie do grupy wielbicieli Tuska.
Iselin napisał(a): Merytorycznych rzeczy nikt aż tak intensywnie nie szeruje i nie komentuje.
Racja. To co merytoryczne jest nudne. Ciekawy jest populizm.
zefciu napisał(a): Sam Tusk jako taki nie wkurwia. Ale jego wyznawcy… I teraz pytanie — czy ci wyznawcy tak sami z siebie, czy ktoś jednak ich organizuje i poddaje im te memy, które powtarzają.
I to i to. Część to zorganizowani partyjniacy a część to dobrowolni fani.
zefciu napisał(a): Bo jeśli tak, to Tusk wychodzi na hipokrytę — sam udaje człowieka na poziomie, ale jest świadom, że grupa ludzi ma polecenie rzucania gównem. PiS przynajmniej jest tutaj szczery — politycy wierchuszki szorują po dnie tak samo, jak szeregowi trolle.
Ale w PiSie masz to samo. Są i tacy i tacy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

