Sebrian napisał(a): Mam więc wrażenie, że z tym programem to taka trochę bezwiednie powtarzana czkawka, na którą - nie przeczę - Platforma sobie zasłużyła. Tyle, że mamy zupełnie inną rzeczywistość niż w roku choćby 2015.
Po prostu PIS tak często powtarzał, że PO nie ma programu, że uwierzyły w to nawet osoby, które nie za bardzo z PIS mają po drodze.
Tymczasem tak jak pisałem wcześniej, na tą chwilę to PIS raczej nie ma programu, oprócz ciągłego straszenia Tuskiem. Bo PO jednak jakiś tam program ma.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

