Sofeicz napisał(a): Bo wielu tradycyjnych wyborców PO ma teraz niezły zgryz.Oczywiście trzeba brać na to poprawkę (jak to w rozmowach z "wysokimi przedstawicielami partii"), ale KO podobnież ten ruch przeanalizowała i wyszło im, że dla elektoratu mariaż ten jest akceptowalny właśnie z powodu walenia Agrounii w PIS. Szczególnie, że współpraca nie ma być zbyt ścisła i AU nie dostała nawet obietnicy ewentualnego objęcia resortu rolnictwa. Ot, coś jak pozyskanie niepasującego do taktyki klubu, ale nabuzowanego piłkarza, co może wyłapać żółtą, a nawet i czerwoną kartkę, ale poobija rywalowi kostki i summa summarum zwiększy szansę na zwycięstwo - tak to widzę.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

