zefciu napisał(a): Dlaczego jednak czarne protesty nie zadziałały? A w dodatku pojawiły się głosy, że były „zbyt wulgarne”, czy „zbyt brutalne”. Co nie zadziałało, że rządowi udało się w zasadzie je „przetrzymać”?
Po części może dlatego, że liderki strajku kobiet koncertowo zmarnowały potencjał jaki stał za tymi protestami.
Natomiast nie przesądzałbym, że protesty nie zadziałały. Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji, które przecież nie tylko były podnoszone, ale nawet w postaci projektów obywatelskich trafiały do Sejmu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

