DziadBorowy napisał(a): Natomiast nie przesądzałbym, że protesty nie zadziałały. Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji, które przecież nie tylko były podnoszone, ale nawet w postaci projektów obywatelskich trafiały do Sejmu.No i jak kilka procent im wtedy poleciało (zdaje się, że utracili wówczas czwórkę z przodu), tak do dzisiaj tego nie odzyskali.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

