Gawain napisał(a): Ano właśnie. To jest właśnie typowy polski system sprawowania władzy. Żeby skutecznie się przebić z postulatami trzeba gwałtownego cyrku, tryskającego szamba, czarnego Pary i wywlekanie patologii przy jak najgłośniejszym przygrywaniu mediów. Inaczej po prostu władzuchna przeczeka i po cichaczu załatwi swoje małe interesiki. Ludzie się jeszcze nie nauczyli, że pokora i cierpliwość może i przynoszą efekty, ale po takim czasie, że to się zupełnie nie opłaca.
Polski lud pańszczyźniany już tak ma - siedzi cicho udobruchiwany kolejnym workiem cebuli+.
Tylko od czasu do czasu chwyta za kosy i robi kęsim-kęsim.
W takim Izraelu systematyczne, wielomiesięczne protesty przyniosły jednak jakiś efekt - Bibi zrezygnował z części swojej dereformy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

