zefciu napisał(a): Czemu? Zawsze zależy ile tych osób przejdzie. Niestety to raczej tak nie działa. Zbliżające się wybory nie służą depolaryzacji.D'Hont. Wiem, że to nazwisko jest powtarzane do znudzenia, ale niestety - nie tak mocna KO i trochę silniejsze TD i Lewica przy jednoczesnym utrzymaniu poparcia PIS powoduje erozję mandatów opozycji. Mimo, że w najbliższych wyborach będę głosował na KO, to chciałbym również dobrych wyników pozostałych partii demokratycznej opozycji, ale nie kosztem KO, bo... Jak wyżej.
Iselin napisał(a): Przepraszam wszystkich, którzy spodziewali się jakiejś merytorycznej odpowiedzi, ale zaczęły mnie przerastać wypowiedzi, które brzmią jak Silni Razem.Mnie tam niczym nie uraziłaś by przepraszać
Niemniej, jak już odpisalem Zefciowi, silna, idącą łeb w łeb KO jest konieczna by pokonać PIS. A do tego odpowiednio silne TD i Lewica, by utworzyć z nimi stabilną koalicję. Przecież jak stosunek mandatów wyniesie powiedzmy 235 do 225 dla opozycji, to PIS z palcem w nosie wyciągnie te 6-10 zdradzieckich dusz (niektóre z nich nawet nie muszą być zdradzieckie).Iselin napisał(a): Pewna część elektoratu KO idzie na wybory pod hasłami "jeb.ć" i "wy.ierdalać". Program rzeczywiście jest tu chyba nieważny.Słowo klucz: pewna. Jeżeli pijesz do Silnych Razem, to słusznie, bo dla mnie są to po prostu fanatycy, daleko wybiegający poza kultowe już osiem gwiazdek. Tymczasem w elektoracie PIS grupa zrzeszona pod hasłem "trzeba pozbyć się tego ryżego szkodnika za wszelką cenę, bo jest on istotą zła", odmawiająca swoim przeciwników prawa do czucia się patriotą, wcale nie jest częścią, a śmiałbym twierdzić, że większością. I oni się burzą za "jebać PIS" - to co mam powiedzieć ja, który w ich oczach jest wrogiem narodu?
Iselin napisał(a):No nie pamiętam, by wówczas istniały takie twory jak izba dyscyplinarna. Co innego jeśli mowa o standardach, nie normach - te bowiem od europejskich odbiegały (jak zresztą wiele innych sfer życia publicznego), ale czy za PIS się coś w tej sferze poprawiło? Czy postępowania przebiegają szybciej, a wyroki stały się sprawiedliwsze?Sofeicz napisał(a): - sądownictwo przystawało do norm europejskich,
Serio?
Iselin napisał(a):Polecam prosty eksperyment: oglądnij pięć randomowych wydań "Wiadomości" z lat rządów PO i pięć randomowych wydań "Wiadomości" z lat rządów PIS. Jeżeli nie widzisz różnicy i stawiasz między nimi znak równości, to następnie porównaj pięć perełek z obydwu okresów (w czasach PIS o to nietrudno, ale choćby klasyczny już ckliwy wyciskacz łez o ojcu narodu, Andrzeju Duzie). Jeżeli dalej nic, to albo nie chcesz widzieć do czego telewizję publiczną sprowadził PIS, albo - bez obrazy - coś jest nie tak z Twoją percepcją.Sofeicz napisał(a): - telewizja publiczna i cała prasa lokalna nie była bezwstydną szczujnią partyjną.
Naprawdę?
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

