DziadBorowy napisał(a): Tak. Naprawdę.Dziadzie, ja nie twierdzę, że nie TVP nie jest szczujnią, twierdzę że za PO nie było inaczej i nie jest, tylko było to szczucie przeznaczone dla innych ludzi, takie bardziej w białych rękawiczkach. Teraz już nawet w mniej białych, jak wspomniani Silni Razem, którzy mają coraz większe wpływy, ale nie tylko oni. To nie Silni Razem nakręcili nienawiść do ludzi ze wsi, ludzi biedniejszych, ludzi o niższym wykształceniu i ogólnie "ludzi nie naszych", którzy ośmielili się mieć demokratyczne prawa i z nich korzystać. Jeśli chodzi o elektoraty różnych partii, to w mojej bańce akurat elektorat KO jest najbardziej agresywny i pełen nienawiści nie tylko do PiS jako partii, ale także do wyborców, do Hołowni, do Lewicy, do symetrystów, do wszystkich. Nigdzie indziej nie widzę tyle zacietrzewienia, zrywania znajomości, obrażania się na rodzinę. Zapewne w zagłębiach PiS jest inna sytuacja, ale wśród "wykształconych z wielkich ośrodków" widzę to właśnie tak. Co oczywiście nie znaczy, że wszyscy tak się zachowują, żeby daleko nie szukać, Ty na przykład nie, ale zjawisko jest dość zauważalne.
DziadBorowy napisał(a): Poprawa jakości życia za PIS w dużej mierze zawdzięczana jest transferom socjalnym Można mieć na ich temat inne zdanie ale należy pamiętać, że transfery te finansuje albo realna gospodarka albo zwyczajny kredyt.Znajoma nie kwalifikuje się do transferów
.
Mam na myśli raczej jakość tej wolności gospodarczej. W Danii na przykład panuje duża wolność gospodarcza, firmom wolno wiele, wolno zwolnić pracownika bez większych problemów, ale odpowiedzialność za niego przejmuje państwo i pracownik nie zostaje na lodzie (możemy to w zasadzie nazwać transferem socjalnym). Prawa pracowników w Danii i Norwegii są ugruntowane i mocne. Wolność gospodarcza po polsku to możliwość pracy w januszeksach na śmieciówkach za grosze i bez praw.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

