Tymczasem:
I jak tu nie być „symetrystą”, jak się takie coś widzi. Pozostaje mieć nadzieję, że stare przysłowie o tym, co się dzieje, jak dwóch się bije znajdzie zastosowanie i w Polsce znowu będziemy mieli pluralizm.
- Tusk ogłasza, że wystawia Giertycha — kandydata, który (delikatnie mówiąc) nie podoba się dużej części elektoratu „tylko ze względu na Ciebie Jarosławie”.
- PiS rozpoczyna kampanię wrzucają na youtube filmik, którego jedynym przesłaniem jest „nie ufaj Tuskowi”.
I jak tu nie być „symetrystą”, jak się takie coś widzi. Pozostaje mieć nadzieję, że stare przysłowie o tym, co się dzieje, jak dwóch się bije znajdzie zastosowanie i w Polsce znowu będziemy mieli pluralizm.
