Osiris napisał(a): To część przygotowań do przyszłej pielgrzymki do Moskwy. A tak serio, to wydaliny papieża odzwierciedlają w pewnym stopniu stosunek Ameryki Południowej do Rosji. A tam sama Ukraina obchodzi ludzi tyle, co Polaków wojna w Syrii, Jemenie czy jakichś krajach afrykańskich.
Ano właśnie. Rozmawiałem ostatnio z Haitańczykiem mieszkającym w Polsce. Oni tam tak jak my Rosję, postrzegają USA. Po części z ich punktu widzenia słusznie.
A Rosja - to jakieś dalekie peryferia. A skoro tak jak oni nie lubi USA to pewnie taka zła nie jest.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

