DziadBorowy napisał(a): Ano właśnie. Rozmawiałem ostatnio z Haitańczykiem mieszkającym w Polsce. Oni tam tak jak my Rosję, postrzegają USA. Po części z ich punktu widzenia słusznie.To prawda, ale Franciszek akurat nie jest przypadkowym mieszkańcem innego kontynentu, tylko głową kościoła skupiającego ludzi z całego świata, a poza tym głową państwa znajdującego się w Europie i powinien jednak się dokształcić. A już na pewno orientować się, kto teraz na kogo napadł.
A Rosja - to jakieś dalekie peryferia. A skoro tak jak oni nie lubi USA to pewnie taka zła nie jest.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

