Zapewne, ale ja jako naiwny libek z lupą wypatruję punktów programowych różnych partii, które uszczelniałyby budżet, ograniczały deficyt i redukowały prerogatywy państwa.
Ale muszę chyba sobie sprawić mikroskop, bo niczego takiego nie znalazłem.
Wciąż tylko „dać temu, dać tamtemu, zapewnić, wesprzeć, uregulować, wsadzić do pierdla, zaostrzyć kontrolę”.
Chyba trzeba się będzie przeprowadzić do tej mitycznej Erytrei.
Ale muszę chyba sobie sprawić mikroskop, bo niczego takiego nie znalazłem.
Wciąż tylko „dać temu, dać tamtemu, zapewnić, wesprzeć, uregulować, wsadzić do pierdla, zaostrzyć kontrolę”.
Chyba trzeba się będzie przeprowadzić do tej mitycznej Erytrei.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

