O!!! A to jest dopiero niezłe.,
https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/ta...l-proceder
PIS buduje na granicy płot, straszy migrantami z państw afrykańskich i islamskich a tu się okazuje, że każdy kto chciał mógł przed naszym konsulatem kupić sobie wizę wypisaną in-blanco wpisać swoje dane i przyjechać do Polski. W ten sposób mogło do Polski wjechać nawet kilkaset tysięcy osób - tym razem faktycznie bez żadnej weryfikacji i kontroli.
W normalnym kraju było by już po tym rządzie. W kilka dni ich notowania spadłyby poniżej 10%. Idę o zaklad, że ta afera jak poprzednie nawet ich nie ruszy.
Nawet nie chce mi się pisać po raz kolejny, że ręce opadają.
Kurwa, kto mieszka w Polsce ten na prawdę w cyrku sie nie śmieje.
https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/ta...l-proceder
Cytat:W ubiegły czwartek do Ministerstwa Spraw Zagranicznych weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według mediów i dziennikarzy Radia ZET i RadioZET.pl chodzi o aferę korupcyjną związaną z przyznawaniem polskich wiz cudzoziemcom z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.
(...)
Proszący o zachowanie anonimowości urzędnik MSZ w rozmowie z dziennikarzami śledczymi – Mariuszem Gierszewskim z Radia ZET i Radosławem Grucą z RadioZET.pl – ujawnia, jak wyglądało załatwianie wiz dla pracowników zza granicy. Jego zdaniem do nieprawidłowości dochodziło już w konsulatach. W tym kontekście opisuje przypadek jednego z krajów afrykańskich, którego obywatele starali się o uzyskanie wiz do Polski.
– Przed naszą ambasadą stały stoiska, gdzie można było kupić już podstemplowane dokumenty, wystarczyło wpisać nazwisko.
Wysłaliśmy tam kontrolę i zdecydowaliśmy o wstrzymaniu wydawania wiz – wyjaśnia. Dodaje, że po pewnym czasie ministerstwo zmieniło decyzję i wizy w tym kraju ponownie zaczęły być wydawane.
– Najpierw w ambasadzie urywały się telefony od lokalnych oficjeli, a później z MSZ-tu prawie nie wychodził ambasador tego kraju. W końcu musieliśmy ustąpić
PIS buduje na granicy płot, straszy migrantami z państw afrykańskich i islamskich a tu się okazuje, że każdy kto chciał mógł przed naszym konsulatem kupić sobie wizę wypisaną in-blanco wpisać swoje dane i przyjechać do Polski. W ten sposób mogło do Polski wjechać nawet kilkaset tysięcy osób - tym razem faktycznie bez żadnej weryfikacji i kontroli.
W normalnym kraju było by już po tym rządzie. W kilka dni ich notowania spadłyby poniżej 10%. Idę o zaklad, że ta afera jak poprzednie nawet ich nie ruszy.
Nawet nie chce mi się pisać po raz kolejny, że ręce opadają.
Kurwa, kto mieszka w Polsce ten na prawdę w cyrku sie nie śmieje.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

