Cztery pytania.
1. Skąd wiadomo, że ta zmiana ma polegać na tym, żeby anestezjologa mogła zastępować "siostra przełożona", kimkolwiek jest? A jeżeli tak to czy to dobrze czy to źle?
2. Czy aby na pewno do miejscowego znieczulenia, które jak mniemam, w przypadku porodu, nie różni się zbytnio od tego stosowanego przy kolonoskopii jest absolutnie konieczny anastezjolog?
3. Dlaczego bez problemu w mojej przychodni NFZ mogę sobie przyjść na ustaloną wizytę (niestety ustaloną siedem miesięcy wcześniej) , poczekać 15 minut, zrobić kolonoskopię ze znieczuleniem na poziomie "jestem w pełni świadomy, absolutnie nic nie czuję i patrzę z zaciekawieniem na monitor, co tam w moich jelitach słychać" i 20 minut później wyjść? I dlaczego już z rodzącymi w szpitalach w tym samym mieście kobietami, tak różowo czasem nie bywa. Bo tu faktycznie bardzo różne historie słyszałem.
4. Czy nasze państwo na prawdę jest aż tak gówniane, że w zasadzie prosta obietnica "każda kobieta będzie rodziła ze znieczuleniem" powoduje reakcje "eeee, to nie jest takie proste - tak się chyba nie da"
?
1. Skąd wiadomo, że ta zmiana ma polegać na tym, żeby anestezjologa mogła zastępować "siostra przełożona", kimkolwiek jest? A jeżeli tak to czy to dobrze czy to źle?
2. Czy aby na pewno do miejscowego znieczulenia, które jak mniemam, w przypadku porodu, nie różni się zbytnio od tego stosowanego przy kolonoskopii jest absolutnie konieczny anastezjolog?
3. Dlaczego bez problemu w mojej przychodni NFZ mogę sobie przyjść na ustaloną wizytę (niestety ustaloną siedem miesięcy wcześniej) , poczekać 15 minut, zrobić kolonoskopię ze znieczuleniem na poziomie "jestem w pełni świadomy, absolutnie nic nie czuję i patrzę z zaciekawieniem na monitor, co tam w moich jelitach słychać" i 20 minut później wyjść? I dlaczego już z rodzącymi w szpitalach w tym samym mieście kobietami, tak różowo czasem nie bywa. Bo tu faktycznie bardzo różne historie słyszałem.
4. Czy nasze państwo na prawdę jest aż tak gówniane, że w zasadzie prosta obietnica "każda kobieta będzie rodziła ze znieczuleniem" powoduje reakcje "eeee, to nie jest takie proste - tak się chyba nie da"
?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

