Gawain napisał(a): Naród jest wprost proreformatorski. Badania kiedyś czytałem i tam jak wół stało, że takich heretyków jak Polacy katolicy to ze świecą szukać.
Wybacz, że zaśmieję się po niemiecku, harr, harr, harr. Słyszał waćpan o "kościele synodalnym"? O biskupie, który nie miałby problemu z błogosławieniem par gejowskich? To wierchuszka, bo szeregowi katolicy to już tylko pro-forma różnią się od protestantów, jedni mają komunię, drudzy konfirmację i tyle.
Cytat:W takich warunkach albo rozplegnie się quasireligijne sekciarstwo, albo wzmoże się reformacja w Kościele żeby nie skończyć gorzej niż w Irlandii.
Tu już śmiać się nie chce tylko płakać. Skąd w Tobie ten szalony pomysł, że Kościół polski jest w stanie, ba, ma chęć uczyć się na błędach innych? Jak piszemy o Irlandii, czy w kwestiach skandali pedofilskich Kościół polski wykorzystał ten czas, który mu był dany, żeby przygotować się na nieuchronną falę skandali? Czy jednak postępował zgodnie z zasadą, że u nas to zupełnie inaczej, bo historia, bo tradycja, bo my nie zgniły Zachód. A lekarstwem na wszystkie bóle jest "jeszcze więcej tradycji". Czy nie widzisz tendencji na przeczekanie Franciszka z jego nie-błogosławionymi pomysłami na reformy strukturalno - obyczajowe? Co by złego nie powiedzieć o Franciszku, miał na początku pewne idee i impulsy w tym kierunku. Serio nie wiem, co by się musiało stać, żeby ta opcja w ogóle wyszła ponad granicę prawdopodobieństwa samoistnego powstania cząsteczki kwantowej.
Cytat:Sęk w tym, że wszystko co w Kościele kijowe zreformowano dawno temu i stąd ruchy protestanckie, zwłaszcza starokatolickie. No i mnie ciekawi czy pojawi się apka do nawracania w której questy pokażą że księża mogą się żenić i mieć dzieci, nie ma spowiedzi doroslych na ucho a nowy Maybach od bezdomnego się nie zdarza bo ksiądz najzwyczajniej na siebie zarabia i żyje jak człowiek a nie sfrustrowana celibatem ikona zakłamania.
Masz na myśli księdza, który w pierwszej linii jest człowiekiem z powołaniem a nie posłusznym członkiem instytucji? Oryginalne spojrzenie... ale chyba się nie przebije.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

