Iselin napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Wojskowi tak nie uznali.No nie wiem. Ja tu czytam, że NATO zmienia strategię
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art3...a-okupacje
Ale to się ma nijak do tego ujawnionego planu, który zakładał, ze walczymy przez dwa tygodnie sami - bez NATO. Sprawia jedynie, że ten scenariusz staje się mniej prawdopodobny. Na wypadek wspólnej obrony były zapewne inne plany, zakładające inny rodzaj działań. Na szczęście nie ujawnione. Chociaż do wyborów jeszcze trochę zostało więc czort wie czym Błaszczak jeszcze zabłyśnie.
Niemniej jednak deklaracje, deklaracjami ale mimo to warto byłoby mieć jakiś plan na wypadek, gdyby jednak coś poszło nie tak i siły sojusznicze na czas się nie pojawiły. Chiny mogą napaść na Tajwan, w Niemczech może dojść do głosu skrajna prawica w USA wybory wygra Trump i oleje Europę - jest dużo rzeczy, które sprawiają, że coś może pójść nie tak.
A dzięki głupocie polityków plan na ten najgorszy z możliwych przypadków, który uwzględniając stan naszych sił zbrojnych, jest nie tylko najbardziej optymalnym planem w chwili obecnej w roku 2023 ale i będzie wciąż najbardziej optymalnym planem jeszcze przez co najmniej 3-4 lata (bo wówczas zakupy dla armii o ile dojdą do skutku zaczną realnie "działać") każdy kto chce może sobie w sieci, kurwa jego mać, znaleźć.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

