Dragula napisał(a): Bywałem na katoliku jakoś przez rok przed zamknięciem forum i mam wrażenie, że połowa użytkowników to nie byli katolicy. Mnie szczerze mówiąc zmęczyło u Dawkinsa wracanie do tego, że religia jest źródłem całego zła co kilka zdań. Przynajmniej tak to zapamiętałem. Nie pamiętam już, czy się z tym zgadzałem czy nie (pewnie tak), tego po prostu nie czytało się przyjemnieBo to trzeba powtarzać. Gdzieś to nam umyka, bo wydaje się nam, że jak mamy do czynienia z religią, to jest ona zawsze dobra. Otóż nie zawsze. Religie abrahamowe są do dupy pewnie w prawie każdym /napiszę ostrożnie/ aspekcie życia człowieka. Lepiej by było więc je WRESZCIE odrzucić albo przyjąć taką, która do dupy nie jest /sikhizm na przykład/. Jeśli już wierzyć w Boga, to w sposób mądry, jak robią to sikhowie, a nie durny jak robią to chrześcijanie, muzułmanie, żydzi.
Największym duractwem chrześcijaństwa jest oparcie wierzeń na mitach biblijnych i ofierze zastępczej z człowieka, z czego jakoś chyba niewielu zdaje sobie z tego sprawę.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

