Nonkonformista napisał(a): Małym fiatem.A dlaczego akurat fiatem? Jakiś papizm się w Tobie odezwał, że Jezus musiałby jeździć włoskim autem?
Cytat: Albo gdyby chciał użyć mocy boskich, wcale by jeździć autem nie musiał.Rydzyk miałby użyć mocy boskich?
Dobra, dość tego, bo mam wrażenie, że będziesz rżnął głupa. Otóż Rydzyk miał skądś samochód. I na pytanie, skąd go ma, odparł „w prezencie od bezdomnego”. Tym samym Rydzyk okazuje totalną pogardę dla prawa. Gdy przeciętny Polak gryzie paznokcie na myśl o kontroli skarbowej, która wykaże jakieś drobne uchybienia; gdy przedsiębiorstwa są zamykane z powodu uznaniowych interpretacji prawa podatkowego, Rydzyk z całą bezczelnością mówi, że dostał samochód od bezdomnego i nikt ze skarbówki się tym nie interesuje. Bo Rydzyk jest osobą nietykalną i wolno mu znacznie więcej, niż przeciętnemu Polakowi.
Czy teraz już dotarło do Ciebie co jest w tej sprawie oburzające? Czy dalej będziesz rozmywał sprawę, gadając głodne kawałki o tym, że Jezus jeździłby autem włoskim, a nie niemieckim?
