lumberjack napisał(a): Sory Dziadzie, ale taka argumentacja jest czymś w stylu "gwałciciel by nie zgwałcił gdyby ofiara nie prowokowała krótką spódniczką". A opozycja by nie wiwatowała Skibie życzącemu Kaczyńskiemu śmierci gdyby Kaczyński nie prowokował.
To jest jak w piłce - gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Jeśli jedna drużyna kopie, gryzie i nieuczciwie atakuje a sędzia (społeczeństwo) na to pozwala, to przeciwnik może zrobić dwie rzeczy: odpłacić tym samym albo zbić się na wyżyny i wygrać umiejętnościami. Ponieważ opozycja wymaganych zdolności nie posiada, to wykorzystuje to, co umie czyli również gryzie i kopie. Co nie zmienia faktu, że taka sytuacja bardziej sprzyja pisowi gdyż oni i ich wyborcy są w takiej taktyce bardziej doświadczeni i bardziej pasuje do ich wyznawanego światopoglądu.

