DziadBorowy napisał(a): Tak. I jak sam Tarnów jest nieco bardziej zróżnicowany to już w sąsiednich powiatach PIS uzyskiwał nawet 70% poparcia. W całym okręgu nr 15 miał prawie 60% głosów.To może dużo tłumaczyć. Ludzie zachowują się inaczej tam, gdzie są większością, są mniej przyzwyczajeni do liczenia się z obecnością osób o innych poglądach.
Co do wodzów, to czytałam w norweskiej książce o Polsce, że zdaniem autorki polska polityka jest strasznie wodzowska. Nie tylko PiS i Kaczyński, ale PO i Tusk, Wiosna i Biedroń. W sumie coś w tym jest, bo Polska2050 to w zasadzie Hołownia, Porozumienie to był Gowin, a teraz nic o partii nie słychać, o PSL też mało słychać, odkąd nie ma wyrazistego lidera, tylko razemki dzielnie starają się wyłamać.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

