Sofeicz napisał(a): To chrześcijanie nie stosują środków przeciwbólowych i ogólnie zaawansowanej medycyny?Stosują. Ale mamy też w chrześcijaństwie (a szczególnie w katolicyzmie) prąd bólowego fetyszyzmu. Te wszystkie Tereski od dzieciątka Jezus, które znosiły niesamowite cierpienia. Te wszystkie koncepcje „ofiarowywania cierpienia Bogu”. Te legendy o tym, jak to aniołowie zazdroszczą ludziom, że ludzie mogą cierpieć. Etc.
A to że lwia część katolików jak przyjdzie ból gorszy niż kopnięcie w piszczel zaczyna rozumieć bzdurność tego fetyszyzmu to jest inna sprawa.
