Konflikt izraelsko-palestyński to chyba najgłupsze i najbardziej bezsensowne co widziałem/widzę.
Palestyńczykom kończy się czas na ucieczkę. Już niedługo Izrael rozpocznie totalną rozpierduchę, a dwie drogi którymi można uciekać zostały zablokowane betonowymi bloczkami przez Hamas. Hamasowi po prostu żywe tarcze uciekają. Egipt przyspiesza budowę betonowego muru na swojej granicy. Nie wiem no, dla mnie to tak jakbyśmy w momencie ataku rosji na Ukrainę, zamiast przyjmować uchodźców, postawili mur nie na granicy z Białorusią a na granicy z Ukrainą właśnie. Nie wiem czy Palestyńczycy są tak strasznie pojebani i groźni, że rzeczywiście nawet "bracia muzułmanie" z Egiptu nie chcą pomóc braciom Palestyńczykom... no nie wiem. Smutne to wszystko a cała sytuacja beznadziejna. Widziałem dzieci zabite przez Żydó i dzieci zabite przez Palestyńczyków... nie wiem, jakby to ode mnie zależało to bym chyba obydwa kraje spacyfikował bo na to w 100% zasługują.
Irytuje mnie to jak wielu ludzi i państw staje po stronie Izraela. Ukraina, Francja, Niemcy... a zwłaszcza USA. W takich momentach jak ten; w takich sytuacjach mam w głowie takie jedno wielkie "WTF!?" Ten nasz prawoczłowieczy Zachód bez problemu i żadnego wahania staje po stronie skurwieli zabijających dzieci... nie uważacie że to trochę niestosowne i lizusowskie? O co tu chodzi? Żeby pokazać jak bardzo nie jest się antysemitą?
Na twitterze jeden z izraelskich wojskowych napisał, że jest oburzony, że od jego kraju niektórzy wymagają tłumaczenia się z podjętych działań. No bo przecież oni tylko prowadzą jedynie słuszne działania obronne...
Ci co opowiadają się za Palestyną to też idioci.
Palestyńczykom kończy się czas na ucieczkę. Już niedługo Izrael rozpocznie totalną rozpierduchę, a dwie drogi którymi można uciekać zostały zablokowane betonowymi bloczkami przez Hamas. Hamasowi po prostu żywe tarcze uciekają. Egipt przyspiesza budowę betonowego muru na swojej granicy. Nie wiem no, dla mnie to tak jakbyśmy w momencie ataku rosji na Ukrainę, zamiast przyjmować uchodźców, postawili mur nie na granicy z Białorusią a na granicy z Ukrainą właśnie. Nie wiem czy Palestyńczycy są tak strasznie pojebani i groźni, że rzeczywiście nawet "bracia muzułmanie" z Egiptu nie chcą pomóc braciom Palestyńczykom... no nie wiem. Smutne to wszystko a cała sytuacja beznadziejna. Widziałem dzieci zabite przez Żydó i dzieci zabite przez Palestyńczyków... nie wiem, jakby to ode mnie zależało to bym chyba obydwa kraje spacyfikował bo na to w 100% zasługują.
Irytuje mnie to jak wielu ludzi i państw staje po stronie Izraela. Ukraina, Francja, Niemcy... a zwłaszcza USA. W takich momentach jak ten; w takich sytuacjach mam w głowie takie jedno wielkie "WTF!?" Ten nasz prawoczłowieczy Zachód bez problemu i żadnego wahania staje po stronie skurwieli zabijających dzieci... nie uważacie że to trochę niestosowne i lizusowskie? O co tu chodzi? Żeby pokazać jak bardzo nie jest się antysemitą?
Na twitterze jeden z izraelskich wojskowych napisał, że jest oburzony, że od jego kraju niektórzy wymagają tłumaczenia się z podjętych działań. No bo przecież oni tylko prowadzą jedynie słuszne działania obronne...
Ci co opowiadają się za Palestyną to też idioci.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

