Sofeicz napisał(a): No i król pleonazmów „oczywista oczywistość”Hmm. Jeśli istnieje konstrukcja polska, to nie warto używać rosyjskiej składni. To jak z tym 'handluj z tym'. => okropieństwo! Ja z tym nie handluję, bo to nie targ. Popatrzcie i nawet nie 'handluj tym' /narzędnik/ - ponieważ w angielszczyźnie nie ma przypadków, używa się konstrukcji analitycznych z przyimkami.
PS. Zastanawia mnie dlaczego rusycyzmy są traktowane jako zatruwanie polszczyzny i ciągle piętnowane?
Przecież język pełen jest galicyzmów, germanizmów, anglicyzmów, italianizmów i innych izmów i jakoś (poza anglicyzmami) nie wzbudzają żadnych emocji.
W końcu tak kształtowała się historia jezyka i jego interakcja z otoczeniem.
Handlować ma jednak inne użycie w języku polskim.
Okropny rusycyzm: zabezpiecz bilety. Brrr!!! Zabezpieczyć to można... ja wiem... studzienkę kanalizacyjną, żeby ktoś nie wpadł, natomiast bilety się kupuje.
Dlatego właśnie rusycyzmy nie są tu akceptowane.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".


