No i ta zaraza „robić dzień”, „robić różnicę”.
O ile same zapożyczenia leksykalne można jakoś przełknąć, to te są już głębszą ingerencją w system językowy
O ile same zapożyczenia leksykalne można jakoś przełknąć, to te są już głębszą ingerencją w system językowy
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

