Socjopapa napisał(a):Gladiator napisał(a): są wyliczenia zyskowności.
Sporządzone przez kogo i oparte na czym? Bo założyć, że będę miał klientów na każdą roboczogodzinę (przyjmijmy 8 godzin) i na tej podstawie prognozować sobie buk jak wie jakie dochody to ja też umiem.
Tam były takie kwiatki, że zakladano, że dzieki kolei dużej prędkości ja sobie z Tarnowa pojadę do Krakowa co zajmie mi około godziny a następnie z tego co pamiętam w kolejne 2,5 godziny znajdę się na CPK i sobie gdzieś polecę.
Dlaczego miałbym to robic skoro w godzinę mogę dojechać do Krakowa i stamtąd lecieć tam gdzie chcę za bardzo nie wiem.
Mowa była też o zwiększonym zapotrzebowaniu na loty międzykontynetnalne. Na przykład dzięki CPK ma się pojawić możliwość bezpośrednich lotów do Autralii. Problem w tym, że takie loty już na ten moment można wykonywac z terytorium Polski a tylko dlatego się ich nie wykonuje, bo po prostu nie ma na nie popytu.
Aby nie było - ruch lotniczy w Polsce będzie wzrastał, pojemność lotnisk jest ograniczona i nowe lotnisko niekoniecznie musi być złym pomysłem. Tylko, że w CPK jest tyle chciejstwa, że głowa mała. Wszystkie te założenia, że jak tylko pojawi się odpowiedni obiekt to nagle przewoźnicy przerzucą się z Frankfurtu do nas i będzie pełne obłożenie są bardzo naciągane. I jak sama pomysł takiego lotniska wydaje się ok to megalomania przy jego założeniach projektowych skłania do obaw, że byłaby tu powtórka z lotniska w Radomiu czy mega-inwestycji w postaci dworca Łódź Fabryczna, gdzie w ogromnym obiekcie snują się pojedyncze osoby a ruch pasażerski jest tak niewielki, że w budynku dworcowym problem z zarobieniem na siebie mają nawet pojedyncze budki z kawą i przekąskami.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

