Socjopapa napisał(a): Zwyczajnie importerzy nie są zainteresowani boksowaniem się z prawem powielaczowym w Polsce, skoro mogą odprawić towar w Niemczech, gdzie takich atrakcji nie ma. I póki to otoczenie prawne się nie poprawi (a nie poprawi się w przewidywalnym czasie) to między bajki można włożyć miliardy z opłat i ceł.A jakie zmiany byłyby potrzebne?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

