[zefciu]

Nic więcej do głowy mi nie przychodzi.

Dość sensowna odpowiedź na pierwszym etapie covida. Dopóki nie zaczęto się miotać i raz dopłacać do podróżowania, a raz zamykać wszystko. Ale ten etap był kluczowy, bo na tym etapie mogło dojść do najgorszego scenariusza.

Kwestia uszczelnienia VAT jest też często poruszana, ale tutaj mam sprzeczne informacje.

Dla niektórych będą to pewnie też transfery socjalne - ale ja sam oceniam je negatywnie.

Dlaczego? Jeśli dla kogoś 500 złotych miesięcznie poważnie zmienia stopę życiową, to znaczy, że transfer ten był potrzebny.