lumberjack napisał(a): Ale ta wieś rzeczywiście nie jest standardem. Mogę pokazać zapomniane przez Boga wiochy zabite dechami gdzie niektórzy ludzie jeszcze srają do latryny. Gdzie drogi wyglądają jak ruskie drogi. Tyle, że to też skrajność.
Ale prawdą jest, że polska wieś przeszła w ciągu tych trzydziestu paru lat od średniowiecza do cywilizacji.
Kiedy jadę od syna do Łodzi, to mijane wioski są zadbane, pozamiatane, pomalowane - wyglądają nawet lepiej niż niektóre dzielnice większych miast.
Do Szwajcarii jeszcze trochę brakuje ale jest całkiem nieźle.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

