Soul33 napisał(a): Na podanym wcześniej kalkulatorze z oficjalnej strony UE widać, że wystarczą dwa państwa oprócz Francji i Niemiec, aby coś zablokować.
Ale ten kalkulator liczy obecny próg większości kwalifikowanej który wynosi 55% państw członkowskich stanowiących 65% ludności.
W projekcie zmian traktatowych mamy natomiast:
Cytat:Większość kwalifikowaną stanowią co najmniej dwie trzecie członków Rady reprezentujących co najmniej 50% ludności.Więc pozycja Francji i Niemiec jest znacznie słabsza w stosunku do tej z kalkulatora.
Natomiast jakoś nikt nie chce zauważyć, że tak dobrany próg znacząco zwiększa pozycję państw średnich takich jak Polska i otwiera drogę do budowania koalicji "blokujących" na zasadzie "coś za coś".
A tak poza tym ten argument o blokowaniu przez Niemcy i Francję jest totalnie z czapy, bo tam gdzie obecnie obowiązuje jednomyślność ani Francja ani Niemcy, ani żadne inne państwo nie muszą się na nikogo oglądać bo mogą zablokować coś co im nie pasuje zupełnie same.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

