W lotto bez sprytu i skrótów zostaniesz pożarta i na zawsze stracona w wirze liczb. Nie wiesz czym się zajmuję, nie myl tego z polityką, nie istnieje monopol wiedzy, choć w nieskończonej matrioszce przecież przeczy to samo sobie. Trzeba być pomiędzy pewnością, a niepewnością, lotto to nie jest tradycyjna matematyka. Tam się trenuje spryt i prędkość trafiania względem kosztów finansowych. Tylko jeden Lampart potrafi na tym forum rozumieć, że nie ma człowieka, który coś wie formalnie. Ja nie odkryłem wzoru na liczby, tylko magiczny trik, nie wiem jak działa, ale działa, ja nie mam dowodu matematycznego, tylko pieniądze większe od pierwotnego wkładu. Nie filozofuj ze mną w sposób nauczycielski, filozofuj jeśli już, tak jakbyśmy byli wszyscy nauczycielami. Przecież jeśli moja głupota wyprzedza w mądrości twoją przecież niegłupotę, to nigdy mój trzon psychiki nie załapie o co ci chodzi, skoro w qualiach wywala mu deszczem twojej młodości trzonu.
Ps. Osobiście uważam że mój nick jest o 10% przegięty, ale podoba mi się i ludzie się już przyzwyczaili. Gdyby nie pewni ludzie, żadna ze mnie byłaby legenda może kiedyś
Ps. Osobiście uważam że mój nick jest o 10% przegięty, ale podoba mi się i ludzie się już przyzwyczaili. Gdyby nie pewni ludzie, żadna ze mnie byłaby legenda może kiedyś

