legend napisał(a): Jak najbardziej miałem pozytywne intencje. Ciekawi mnie silny ateizm bo wszystko co pozacielesne jest niewidzialne, chamsko wręcz ukryte. Taki poważniejszy ateista jest jak dla mnie o wiele wyżej w poziomie poznawania niż ktoś kto wierzy, a nie bada nic.. ślepa wiara to lipa. Oczywiście ateista nie bada czegoś na siłę co jest naturalne. A zatem jest bardziej naturalny. To paradoks. Paradoks na plus dla ateistów.Nie boisz się ruszać starego wątku?
