https://gospodarka.dziennik.pl/news/arty...nicji.html
Miało być tak, że aby uzupełnić braki bieżące kupujemy od Koreańczyków 212 K9 z półki a kolejne 460 budujemy u siebie w wariancie K9PL. Tymczasem na dniach ma być podpisana kolejna umowa na 160 sztuk K9 wyprodukowanych w Korei. Kwota zakupu jest w sam raz, aby Koreańczycy zbudowali sobie kolejną linię produkcyjną u siebie. A za jakiś czas pewnie się okaże, że z tych 460 które mieliśmy budować my u siebie zostało tyle, że przenoszenie produkcji się nie opłaci.
Rozumiem, zakup tych wcześniejszych haubic jako pilne uzupełnienie sprzętu, który poszedł na Ukrainę. Ale dlaczego mając znacznie lepszego Kraba, który możemy produkować sami, zamiast rozwijać jego linie produkcyjne decydujemy się na zakup koreańskiego gorszego zamiennika - znacząco zmniejszając szanse na jego produkcję w Polsce zrozumieć nie potrafię.
Miało być tak, że aby uzupełnić braki bieżące kupujemy od Koreańczyków 212 K9 z półki a kolejne 460 budujemy u siebie w wariancie K9PL. Tymczasem na dniach ma być podpisana kolejna umowa na 160 sztuk K9 wyprodukowanych w Korei. Kwota zakupu jest w sam raz, aby Koreańczycy zbudowali sobie kolejną linię produkcyjną u siebie. A za jakiś czas pewnie się okaże, że z tych 460 które mieliśmy budować my u siebie zostało tyle, że przenoszenie produkcji się nie opłaci.
Rozumiem, zakup tych wcześniejszych haubic jako pilne uzupełnienie sprzętu, który poszedł na Ukrainę. Ale dlaczego mając znacznie lepszego Kraba, który możemy produkować sami, zamiast rozwijać jego linie produkcyjne decydujemy się na zakup koreańskiego gorszego zamiennika - znacząco zmniejszając szanse na jego produkcję w Polsce zrozumieć nie potrafię.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

