Scenariusz zawsze jest ten sam. media rzucają się na strzępy informacji, puste miejsca wypełniając domysłami i emocjami.
A potem okazuje się, że to było Radio Erewań.
W tym wypadku dziewczyna miała masywny krwotok do mózgu, a wychłodzenie było wtórne.
A potem okazuje się, że to było Radio Erewań.
W tym wypadku dziewczyna miała masywny krwotok do mózgu, a wychłodzenie było wtórne.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

