DziadBorowy napisał(a):I na Peruna. Nie rób z Brauna zwolennika rozdziału religii od państwa. Przecież jemu nie chodziło o to, że ten symbol jest religijny tylko o to, że jest Żydowski.W rzeczy samej. Braun pokazał, czym w istocie jest katolicyzm /nawet ten posoborowy/ - jest pogardą/nienawiścią do Żydów, nawet jeśli niewyrażaną wprost, to pewnie ukrytą.
Ja czytam teraz komentarze pod różnymi filmikami na youtube dot. tego wybryku Brauna i jestem przerażony. To, co wypisują miłujący swych bliźnich katolicy, przeraża mnie i zniesmacza.
Naprawdę chciałbym dożyć czasów, kiedy religijny pierdolec nie będzie już nikomu doskwierał, a Polska będzie wreszcie taką drugą Francją, gdy chodzi o rozdział Kościoła i państwa.
Nie wiem, czy się doczekam - nie ukrywam - chciałbym.
A tak swoją szosą. Jest w Europie jakiś parlament /poza polskim/, gdzie jest jakaś kaplica dowolnego kultu religijnego, czy tylko my mamy religijnego pierdolca, z którego nic nie wynika, bo ta religia, obrzędy tej religii nie czynią nas lepszymi ludźmi - czynią właśnie gorszymi moralnie tych, którzy w te farmazony wierzą.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

