Hans Żydenstein napisał(a): Od kiedy sejm to jest miejsce do jakichś manifestacji? To jest dopiero kretyńskie.Przecież napisałem od kiedy. Od wtedy, od kiedy posłowie dodają „tak mi dopomóż Bóg”, czy łamią się opłatkiem z biskupami. Jeśli uważasz, że to kretyńskie to sobie uważaj, ale to nijak nie uzasadnia akcji Brauna.
Cytat:Ja się nie wypowiadam na temat samych intencji BraunaTo na temat czego się, do ciężkiej cholery, wypowiadasz? Tak konkretnie.
Cytat:Nic takiego nie pisałem. Byli to jacyś przedstawiciele gminy żydowskiej.A zatem co ma piernik do wiatraka?
Cytat:Tak, właśnie tak jest. Ruscy agenci w naszym rządzieNie w rządzie, tylko w parlamencie. Naprawdę uważasz, że FR nie stara się wcisnąć do parlamentu osób sobie sprzyjających? Dlaczego? Nie ma na to środków? Polska jej nie interesuje? Wyjaśnij, czemu?
Cytat:niemieccy agenciPolska racja stanu jest obecnie zbieżna z interesem Niemiec. A zatem nawet jak w Polsce są jacyś niemieccy agenci (i nie, nie chodzi mi o Tuska, ale np. o dyplomatów, którzy raportują sytuację lokalną do Berlina), to nie stanowią egzystencjalnego zagrożenia dla naszego kraju w odróżnieniu od agentów rosyjskich.
Cytat:nawet okazuje się, że Hans dostaje jakieś polecenia.No to dlaczego Hans robi to co robi? Dlaczego Hans kluczy, niby to broniąc Brauna, niby to negując, że broni Brauna, a ostatecznie nie potrafi napisać, co konkretnie ma na myśli i jak sytuację ocenia?
Cytat:Brakuje mi takiego wuja zefcia przy wigilijnym stole.A mnie brakuje merytoryki w Twoich postach. Zawsze tak dyskutowałeś, że nie odnosiłeś się do argumentów, tylko wyzywałeś oponentów od wujów? Bo mam wrażenie, że nie, ale to może nostalgia przeze mnie przemawia.
Cytat:Mam wrażenie, że znowu nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem, ale już się przyzwyczaiłem.Zamiast się przyzwyczajać napisz wprost, jak krowie na rowie, jakie jest Twoje stanowisko w kwestii prowokacji Brauna.
